W sobotę 26 września zakończyła się nasza doroczna żeglarska przygoda na wodach chorwackiego Adriatyku, gdzie rokrocznie zapraszamy Was do wspólnego odkrywania pięknych zakątków oraz degustacji smaków słońca z jej lokalnymi dobrami.
Tegoroczna przygoda miała dla nas wymiar szczególny, bowiem w skład flotylli weszło aż pięć dużych i praktycznie identycznych jachtów, na których czterdziestu uczestników, wspólnie żeglując przemierzało kolejne mile, zaliczając na swej drodze największe atrakcje rejonu środkowej Dalmacji, miast: Zadar i Szybenik.
Rejs dla zorganizowanej grupy członków Podkarpackiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa był dla nas zatem nie tylko wyzwaniem organizacyjnym. Niósł także ważną misję, którą było pokazanie nie tylko uroków samego żeglowania, lecz także elementów kultury marynistycznej oraz uroków tego typu turystycznej aktywności.
Czy się udało? Gorąco wierzymy, że tak, także w to, że tym rejsem udało się nam rozpocząć nową tradycję dużych integracyjnych rejsów, które już na stałe wpiszą się w kalendarz naszej dorocznej oferty.
A dlaczego tak sądzimy? Bo i wrażeń skumulowało się całe mnóstwo. Od kąpieli w urokliwych zatoczkach, przez zwiedzanie parku krajobrazowego Krka po wycieczkę do starego Zadaru czy noclegu w historycznym Szybeniku.
Tych żeglarskich także nie zabrakło. Można powiedzieć, że po
krótce były wręcz wszystkie. Od spokojnej żeglugi z wiatrem po halsowanie, przy
nieco wzburzonym morzu. Wszyscy dzielnie i ze sporym zainteresowaniem znosili też trudy żeglowania
w deszczu i słońcu.
U niektórych pozostał nawet pewien niedosyt.
W tym miejscu chciałem podziękować naszej Grupowej Kadrze, którą stanowili niezastąpieni kapitanowie, w składzie:
Witold Sobkowicz, Waldemar Rams, Mariusz Wiącek, Jacek Koprowski, którzy oprócz pracy czysto żeglarskiej wykonali kawał świetnej roboty edukacyjno-integracyjnej.
Dziękuję sandomierskiej Restauracji Hotelu Pod Ciżemką za profesjonalnie przygotowany i wykwintny wręcz prowiant.
Panu Janowi Fudalewskiemu, właścicielowi firmy transportowej Corini.pl za bardzo sprawny i bezpieczny transport.
I na koniec w sposób szczególny chciałem podziękować Pani Annie Malinowskiej – szefowej Komisji Doskonalenia Zawodowego Izby, za olbrzymie zaufanie którym nas obdarzyła oraz wiarę do końca w to, że w tym trudnym czasie wszystko się może udać. Dziękuję też za wspólną dobrą i codzienną współpracę organizacyjną pracownikom Izby. Bez Państwa zaangażowania nie było by tego rejsu!
Z poważaniem
Kpt. Tadeusz Gospodarczyk
Komandor Rejsu
